Niezapomniane, samotne, duchowe długie godziny w piegrzymce do Koyasan …
Chōishi-michi, Kōyasan, Wakayama Prefecture, Japonia
Niezapomniane, samotne, duchowe długie godziny w piegrzymce do Koyasan …
Peregrino w drodze 
A, to musi byc fajne miejsce. Widzialem wczesniej Koyasan w kanadyjskim serialu podrozniczo- dokumentalnym ‚Departures’, odcinek 6 albo 7 i bardzo mi sie podobalo. Bo parki to oni maja wypasione…
bardzo dziękuję za odwiedziny .. tak piegrzymka na Koyasan i sam Koyasan z setkami świątyń i cmentarz zrobiły na mnie wielkie wrażenie .. chciałbym kiedyś powrócić na wielodniową piegrzymkę na Shikoku, która prowadzi szlakiem świątyń
pozdrawiam bardzo ciepło :^)
o kurczę, cz Ty byłeś wszędzie?! wspaniałe miejsce…
o nie .. skądże .. nie wystarczy mi lat aby ujrzeć świat tak jak pragnę .. co rok staram się wędrować przez świat i poznawać nowe a czasem i stare :^)
pozdrawiam bardzo ciepło i bardzo dziękuję za miłe odwiedziny
Ze „szlaku pielgrzymów” zaliczyłam tylko świątynie tylko wodospadzie Nachi-no-taki. Tam też było cudnie. Ogólnie bardzo mi się podobał Półwysep Kii. Pozdrawiam, Asia
bardzo dziękuję za ,miłą wizytę Asia .. o tak półwysep Kii myślę ma coś pielgrzymiego w sobie przez powiazanie z osobą Kobo Daishi ..jak fajnie, że tam byłaś .
moim marzeniem jest aby kiedyś odbyć pielgrzymkę do świątyń an Shikoku
pozdrawiam bardzo ciepło :^)