2 uwagi do wpisu “Opowieści dwóch mostów a nawet i trzech, NYC, USA”
O tak, każdy jest fajny. Brooklyn Bridge lubię tylko nad ranem albo nocą, czyli wtedy, gdy jest tam prawie pusto. Po Manhattan Bridge szłam tylko raz ale Williamsburg B. uwielbiam za mega wrażenia rowerowe… a East River F. to chyba najlepsza gratka na wodzie skąd można je wszystkie podziwiać.
tak byłem kilkakrotnie na Brooklyn Bridge raniutko i było tak pięknie i całkiem pusto
jak fajnie, że znasz te mosty tak dobrze .. pozdrawiam bardzo ciepło :^)
O tak, każdy jest fajny. Brooklyn Bridge lubię tylko nad ranem albo nocą, czyli wtedy, gdy jest tam prawie pusto. Po Manhattan Bridge szłam tylko raz ale Williamsburg B. uwielbiam za mega wrażenia rowerowe… a East River F. to chyba najlepsza gratka na wodzie skąd można je wszystkie podziwiać.
tak byłem kilkakrotnie na Brooklyn Bridge raniutko i było tak pięknie i całkiem pusto
jak fajnie, że znasz te mosty tak dobrze .. pozdrawiam bardzo ciepło :^)