Kiedy wracałem ze Świątyni Uluwatu mknąc na skuterze juz po raz ostatni na Bali pomyślałem, że nie mogłem sobie wyobrazić piękniejszego pożegnania z wyspą.
Odwiedziłem pradawną prawie tysiącletnią Świątynię Uluwatu dwukrotnie. Wieczorem i następnego dnia raniutko tuż przed otwarciem. Położona na południu wyspy na wysokim klifie nad bezkresnym Oceanem Indyjskim robi wielkie wrażenie.
Mknąc na skuterze wracając ze Świątyni poczułem ukłucie w sercu, że będę tęsknić za tą swobodą poruszania się skuterem i odnajdywania na wyspie miejsc tak fascynujących jak Uluwatu. W drodze powrotnej złapała mnie ulewa. Zatrzymałem się na chwilkę aby ją przeczekać i sączyłem kawę w przydrożnej kafejce rozmyślając, że chciałbym tu kiedyś przyjechać na dłużej może na kilka miesięcy aby tak sobie jeździć swobodnie skuterem i poznawać nowe nieznane mi miejsca na wyspie i powracać do tych, które bardzo polubiłem…
Peregrino w drodze 
każde Twoje słowo i zdjęcie nakręca mnie na moją tegoroczną podróż 🙂
Bina bardzo dziękuję za zawsze miłe odwiedziny tutaj i za miły komentarz .. napisz jeśli co nieco mogę poradzić Twoja podróż będzie niesamowita już to wiem 🙂 .. pozytywnie zazdroszczę i pozdrawiam bardzo ciepło
Odwiedzenie Bali to od dawna moje marzenie. Wszystko się zaczęło od filmu i książki „Jedz, módl się, kochaj”… Kiedyś mam nadzieję tam dotrzeć i Twoje wpisy będą wówczas bardzo pomocne!
Marta bardzo dziękuję za odwiedziny. Tak Bali potrafi zafascynować szczególnie raniutko kiedy się mknie na skuterze przez jeszcze chłodniejsze powietrze a wszędzie wokół czuć woń hinduistycznych ofiarowań bo każdy dom ma kapliczkę . Także na rowerze jeżdzi się tam fajnie. Oczywiście jest też sporo komercji i w Ubud także (do czego przyczyniła się książka :^) na ulicach bardzo wiele Julii i Javierów) Ale już parę minut od centrum Ubud wsród pól ryżowych jest całkiem magicznie ..warto znaleźć do zamieszkania miejsce troszkę bardziej oddalone od centrum .. świątynie hindu są fascynujące i warto tam dotrzeć bardzo rano kiedy jeszcze turyści się budzą :^) ..wyspa jest spora a wulkany fascynujace i wybrzeże długie .. wiele miejsc jest dosyć zatłoczonych np Kuta do której zajrzałem tylko na chwilkę ale już na płd Uluwatu całkiem niesamowite .. co będzie dalej nie wiadomo ale wyspa jest spora i może jednak zachowa swój charakter w niektórych miejscach ..zamiast stać się następną Ibizą … wierzę, że pozostanie sobą :^) jak dla mnie weganina znalazłem tam wiele wegańskich miejsc