Od wielu lat z pobudek ekologicznych i etycznych jestem na diecie wegetariańskiej w sporadycznych przypadkach robiąc od niej wyjątki. A od kilku miesięcy postanowiłem zrobić jeden krok dalej przechodąc na weganizm.
Teraz kiedy jestem czy to w Austin czy to w podróży szukam i cieszę się kiedy znajduję miejsca wegańskie. Zazwyczaj mają swój unikalny i niekonformistyczny charakter tak jak ludzie, którzy tam wpadają na posiłek.
A co Cię skłoniło, by przejść z wegetarianizmu na weganizm? Jeśli oczywiście nie jest to zbyt intymna sprawa.
hihi nie zupełnie nie intymna :^)) .. po prostu nadal te same pobudki ekologiczne (jadałem sporo sera co oznacza nadal olbrzymie ilości wody i paszy) a także i etyczne prędzej czy później te zwierzęta spotka często masowy ubój niestety na przemysłową skalę .. .weganizm jest nieco trudniejszy dla mnie niż wegetarianizm .. będąc wege nie czułem, że czegoś sobie tam odmawiałem to co lubiłem .. a teraz tak bo uwielbiałem sery do wina 🙂 no i meksykańskie migas czy hiszpańskie tortilla :^) .. czyli poczułem .. ale daję radę
Powodzenia zatem.
bardzo dziękuję :^) wiele dobrych fal :^)
Ja mam dokładnie ten sam problem z serami 😉 Za bardzo je uwielbiam, żeby z nich całkowicie zrezygnować. Staram się jednak ograniczać nabiał, mleko piję tylko roślinne. Natomiast do wina uwielbiam skubnąć kawałek dobrego sera.
Czy zdjęcia pochodzą z jakiegoś wege-festiwalu?
rozumiem .. i ja także, piję tylko mleko roślinne od lat .. ciężko mi było się pożegnać z serem do winka :^) … zdjęcie jest z jednego z wegańskich ‚food trucks’ czyli przyczepy (czasem na stałe choć jednal przyczepy) gdzie gotują i serwują posiłki . czyli coś jak garkuchnia ale tutaj nie ma jakiś zlych skojarzeń .. jest to fenomen z południa Stanów gdzie jest cieplej .. choć widziałem je już wszędzie i w Nowym Jorku czy Bostonie .. a także niedawno i w Warszawie :^) .. oferują wiele różnych posiłków .. w Austin kilkanaście z nich jest wegańskich .. bardzo dziękuję za komentarz i bardzo ciepło pozdrawiam :^)
Food tracki są coraz bardziej popularne w Polsce, byłam nawet na kilku zlotach 🙂 Fajna sprawa! Pozdrawiam serdecznie 🙂
o jak fajnie! bardzo mi się to podoba.. gdzie takie zloty się odbywają? .. pozdrawiam bardzo ciepło
Na pewno na Śląsku 🙂 Ja byłam w Zabrzu, Rudach Raciborskich i Katowicach. Ale pewnie w innych rejonach Polski też odbywają się podobne zloty. Byłam też na dwóch wege-festiwalach (oba były w Katowicach), to też mogę z czystym sercem polecić 😉
bardzo dziękuję! jak fajnie! .. dawno nie byłem na Śląsku i koniecznie muszę odwiedzić te festiwale i zloty jak tylko będę miał okazję .. pozdrawiam wiosennie już
Fajnie Piotr, podziwiam takich ludzi. Odmawianie sobie czegoś, dla dobra innych – przyszłych pokoleń i zwierząt. Ja też lubię sery 😉
Mięsa nie jem jakoś pasjami, natomiast od czasu do czasu się zdarza i ze smakiem (ups), ale od kilku lat niezmiennie obrzydza mnie mleko. Krowie, kozie, jakiekolwiek. Odkąd uświadomiłam sobie, że dlaczego dzieci piją mleko matki do któregoś miesiąca życia, a dorośli potrafią pić mleko krowie przez całe życie? Na dodatek widziałam nagranie, w którym ludzie byli zaproszeni na degustację mleka, próbowali, mówili że jest dobre mmm, a potem im mówiono, że to jest mleko psa. Ludzie robili zdegustowane miny, jak to?? Dajecie mi mleko psie??
A odpowiedź była taka: a co jest w tym dziwnego, pijecie mleko krowie, to dlaczego nie możecie wypić psiego? (Być może widziałeś ten filmik, ale opisuję, bo może ktoś jeszcze przeczyta i też sobie zda sprawę 🙂 )
Dlatego ja mleko kupuję tylko roślinne, krowie jestem w stanie znieść jedynie w kawie pitej przy okazji gdzieś na mieście jeśli mam pilną potrzebę kawy, a nie ma roślinnego. Chociaż staram się wybierać miejsca z roślinnym 🙂 Sądzę, że u mnie to może pójść dalej, np. w stronę wegetarianizmu, ale za jakiś czas. Chyba najważniejsze jest żeby każdy podejmował swoje decyzje, w swoim tempie i będąc do nich przekonanym. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
Olga Nina .. tak oczywiście każdy z nas ma swoje wybory .. hihi u mnie w domu tylko ja jestem wegan lub wegetarianin :^) .. nic nikomu nie narzucam :^) .. po prostu taki mój wybór ekologiczny i etyczny .. tak jak i Ty od wielu lat pijam tylko mleko roślinne i po prostu mam żródło białka gdzie indziej bo mleko roślinne ma zazwyczaj niewielkie ilości białka
pozdrawiam bardzo ciepło :^)